Jeśli chcesz, żeby Twoja praca przynosiła jak najlepsze i jak najbardziej satysfakcjonujące efekty – naucz się ją kochać i błogosław jej swoim pozytywnym nastawieniem.
Jeśli tkwisz w miejscu, którego nienawidzisz z powodu różnych ograniczeń i zdecydowanie nie jest to praca, którą byś chciał wykonywać to na razie będziesz potrzebował czegoś innego. Na pewno nie zmuszaj się do uwielbiania czy kochania czegoś co nie jest Twoje. Dziś jednak chciałbym skierować swoje słowa przede wszystkim do osób, które robią „coś co czują jako swoje” albo przynajmniej się na to otwierają. Szczególnie istotne to będzie w kwestii własnej działalności, ale nie tylko.
Większość ludzi nauczona jest traktować pracę jako przykry obowiązek czy nadmiernie angażującą konieczność, której nie da się przeskoczyć w żaden sposób. I wiele osób ciągnie te wyobrażenia za sobą, nawet gdy otwiera własne działalności czy idzie w kierunku pracy zgodne z własnymi chęciami, możliwościami i talentami.
Niektórzy z Was zapewne zwrócili uwagę na to, że np. jedzenie wykonywane z miłością potrafi smakować o wiele lepiej niż posiłek przygotowany z niechęcią czy zmęczeniem. Wiadomo, że dużo robi sam talent do gotowania, ale bywają np. babcie, które wkładają tyle miłości w karmienie swoich dzieci i wnuków, że nawet czerstwy chleb z masłem smakuje jak najlepsza kanapka świata :)
To co tworzymy w tym świecie przesiąka energią, jaka wkładamy w sam proces twórczy. A co to będzie za energia, zależy przede wszystkim od naszego nastawienia i od tego, do czego jesteśmy sami dostrojeni. I to nieważne czy coś tworzymy czy oferujemy określone usługi – jakość naszej pracy oraz uczucia i reakcje jakie będzie wzbudzać – zależą w dużej mierze od tego, czym nasycimy naszą pracę.
Jeśli mamy swoją firmę, nawet jednoosobową działalność – to ona też jest jakiś konkretnym tworem, który zasilamy określonymi energiami. Jeśli będzie dominować frustracja, zmęczenie, wkurzenie, niepewność o przyszłość, lęki itp. emocje, to ciężko będzie nam urzeczywistnić wspaniały, lekki i bogaty biznes.
Potraktujcie swoje prace czy działalności jak roślinkę, która będzie pięknie rozkwitać, jeśli będziecie ją pielęgnować i podlewać uczuciami wyższymi, takimi jak miłość, zadowolenie, ufność, bezpieczeństwo, bogactwo, radość i wiele innych :) Jeśli będzie regularnie dobrze i przyjemnie myśleć o swojej pracy, to ona przesiąknie tymi uczuciami, a to wpłynie pozytywnie nie tylko na odbiór tej działalności przez innych, ale również cudowne kreacje, które będą wspaniale służyć Wam i Waszej działalności.
Polecam na początek, aby przyzwyczaić podświadomość do nowego myślenia – każdy dzień roboczy zaczynać od błogosławienia Waszej pracy. Obdarzcie ją dobrymi życzeniami i pomyślcie o niej ciepło, z życzliwością, a zapewniam że te wszystkie miłe uczucia, jeśli będą szczere i niewymuszone – z pewnością wspaniale zaowocują :)
Cóż, a jeśli nie możecie poczuć ochoty na dobre myślenie o pracy, to warto popracować z afirmacją „Już teraz mogę być zadowolony z mojej pracy” :)
Komentarze są zamknięte.