Większość ludzi wierzy, że większe niż przeciętne (czy nawet minimum) kwoty pieniędzy można zdobyć tylko poprzez wyszarpanie ich światu – ciężką pracą, oszustwem i manipulacją, deptaniem innych czy innymi kombinacjami. Jedni więc odpuszczają sobie, godząc się na przeciętność czy minimum, a reszta szarpie się, płacąc za to wysoką cenę – zdrowia psychicznego i fizycznego, zaniedbanych relacji z bliskimi, itd. Oczywiście tylko nielicznym „szarpiącym” udaje się ugrać jakieś większe efekty finansowe.

Czy istnieje jakaś inna droga do zarabiania sensownych pieniędzy? Jak najbardziej – jest ona znacznie łatwiejsza i trudniejsza w wykonaniu. Łatwiejsza, ponieważ jest to droga luzu, lekkości i działania w zgodzie ze sobą. Trudniejsza, ponieważ stoi ona w opozycji do tego, jak funkcjonuje większość społeczeństwa i systemu w których cię wychowywano – przez to może wydawać się abstrakcyjna, bezsensowna i nieskuteczna. No i przede wszystkim wymaga ona zdrowszej relacji ze sobą, co już może być sporym wyzwaniem.

Kluczowe w tej zdrowej drodze jest to, aby w pierwszej kolejności przestać się szarpać ze światem. Uświadom sobie, że nie musisz zapieprzać, nie musisz walczyć i konkurować, nie musisz się bać i stresować. Spróbuj odnaleźć wewnętrzny spokój, luz i akceptację dla tego co jest, takim jakim jest. Zacznij dostrzegać szanse, możliwości, wspierające okoliczności, własny potencjał, bogactwo rozwiązań, wartość innych ludzi, wsparcie wszechświata. Bądź świadomy ograniczeń, zagrożeń i ryzyka, ale pamiętaj, że świadomość nie jest tożsama z lękiem. Widząc to wszystko, puszczaj stopniowo kontrolę i ucz się płynąć z nurtem życia. Poczuj przepływ miłości we własnym sercu, bądź świadomy przepływu miłości przez cały wszechświat. Niech twoje serce zsynchronizuje się z sercem całego wszechświata, bijąc tym samym rytmem – dajesz i przyjmujesz, kochasz i jesteś kochany, zarabiasz i wydajesz, wdech i wydech.

Bądź w tym przepływie, bądź tym przepływem – stań się jednością z nim.

Im bardziej to wszystko poczujesz, tym bardziej oczywiste będzie dla ciebie to jak głupie, niepotrzebne i niepraktyczne jest szarpanie się ze światem o pieniądze, miłość czy cokolwiek innego. Za tym idzie napięcie, które blokuje swobodny przepływ, a im bardziej ten przepływ się blokuje, tym większą potrzebę szarpania możesz odczuwać. Jest to niebezpieczna pułapka, ponieważ im dłużej się w niej szarpiesz i nakręcasz, tym więcej uspokajania i odpuszczania będzie potrzebne, aby wrócić do stanu swobodnego przepływu. Niezbędna będzie więc cierpliwość, akceptacja dla ograniczeń i pełna ufności wytrwałość w dążeniu do zdrowego balansu.

Komentarze są zamknięte.